20120927



Jestem idiotką.
Myślałam, że będzie dobrze, ale okazało się, że wszytko jest tak bardzo zjebane, już od samego początku.
Robiliśmy złe rzeczy i wybaczaliśmy takie, których normalni ludzie nie wybaczają.
Nie chcę.

20120921

but it still goes, the circus goes without any regrets to what we feel

"Dark Woods Circus" Vocaloid


Zasmuca mnie obraz świata. Piosenka, która ściska mi serce ma prawdziwe tło i to ściska mi serce jeszcze bardziej. Świadomość, że istnieją ludzie tak podli i bezduszni, sprawia, że nie mogę spać, a obraz staje się mglisty i mokry. Ludzie, którzy nie mają duszy...

Wydawało mi się, że coś mnie zmieniło, że kiedyś byłam inna, ale teraz myślę, że byłam taka od bardzo dawna. Kiedyś, w wiadomościach, usłyszałam o ulicznym morderstwie i to chyba był pierwszy kontakt z prawdziwym złem. Pamiętam, że nie mogłam spać tamtej nocy i, mimo woli, wyobrażałam sobie ból i strach, powolną śmierć, pozbawioną godności.



Czasem tak ciężko o tym myśleć, wiedząc, że jest to prawdą.

20120901

to start a new play by myself and to give the best I have

"I wish" Infected Mushroom

Czytam, co piszesz i lubię udawać, że nadal jesteśmy blisko, że rozumiem. Zastanawiam się, czy jesteś taka, jak twoje słowa. Tam, w Londynie, wcale nie poszło dobrze. Już nigdy nie zobaczę cię takiej, jaką pamiętam, ale to nic, przecież ja też nie jestem już tym, kogo znałaś. Ne przestałam tęsknić, ale zrozumiałam, że nie brakuje mi ciebie, ale wspomnienia. Jakkolwiek źle to brzmi. Ludzie przychodzą i odchodzą i nie można ich poznać całkowicie. Maski.
Pamiętam fragment serialu sprzed lat. Zawsze mamy maskę, inną zależnie od sytuacji. Przystosowujemy się i dzięki temu potrafimy przetrwać. To konieczność.
Myślę, że to się dzieje właśnie teraz. Przystosowanie. Tylko radzisz sobie z tym trochę gorzej niż ja i pęka mi serce, gdy czytam, co piszesz, bo przecież kiedyś byłyśmy dla siebie.



20120831

I hope I can chill and stay the same

"Sa'eed" Infected Mushroom

Jestem zmęczona, boli mnie głowa i czytam o mordercach. Widzę to wszystko wyraźnie i bardziej dokładnie, niżbym chciała. Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet... Peter Tobin, Happy Face Killer, Christopher Wilder, Gary M. Heidnik, Toy-Box Killer... Moja wyobraźnia pokazuje mi każdą torturę. Nienawidzę ludzi.
Chciałabym widzieć ich wszystkich dławiących się własną krwią, oszalałych z bólu, umierających ze strachu. Chciałabym wierzyć, że za każdą wyrządzoną krzywdę, spotyka nas współmierna kara, ale widzę całe zło świata i noszę je w sobie, chciałabym zamknąć się gdzieś daleko i czuć bezpiecznie, zapomnieć, nie wiedzieć.
Próbowałam, tak bardzo próbowałam od tego uciec, ale nie potrafię. To jest wszędzie i sprawia, że czuję się źle. Filmy, książki, muzyka. Widzę to na ulicy i słyszę w rozmowach. Nienawidzę ludzi.



20120827

Znów jesteś sama w domu i siedzisz przy kompie.
Co to za hałas na podwórku?!
To pewnie któraś z sąsiadek albo kot, ale już zaczynasz panikować.
Pomyśl o tym strasznym psychopacie, który skrada się pod oknem. Jakoś dostanie się do środka. Jest tyle sposobów, masz przecież otwarte okna i żadnego psa. Dostanie cię i będzie godzinami torturował i gwałcił, zanim rozetnie ci brzuch tępym, kuchennym nożem i zdążysz jeszcze zobaczyć jak wszystko z ciebie wypełza na podłogę.
Siedzisz sama i kota śpi. Nie ma nikogo, kto mógłby cię ocalić.

20120812

does that make me crazy?

 "Crazy" Gnarls Barkley

Wszystko jest nagle takie depresyjne i lato już minęło. Wydawało mi się, że już będzie dobrze. Głupia ja. Lepszy dzień nigdy nie nadchodzi. Znowu nie mogę powstrzymać łez i znów nie wiem dlaczego.
Wszystko jest nie tak. Wydaję za dużo pieniędzy, za mało pracuję, za mało zarabiam, kupuję rzeczy, których nie potrzebuję, a tych, których potrzebuję, nie mogę znaleźć, zbyt często i za szybko się denerwuję, za mało mówię, jestem zbyt wredna, jestem za daleko, za dużo myślę o sobie.




.

20120627

as long and sharp as yours

"The rains of CastaMere" The song of Ice and Fire


Wygląda na to, że jednak wrócę do domu wcześniej niż planowałam. Nie jest tak, jak to sobie zaplanowałam. Ale może tak już będzie? Coś się musi pierdolić, żeby coś było dobrze. Może ilość szczęścia jest ograniczona i nie możemy mieć wszystkiego na raz?
Może nie powinnam już próbować, ale znowu będę się czuła jakbym się poddała. Łatwo jest rezygnować. Łatwo mi być niczym. Czuję się dobrze, gdy niczego się ode mnie nie oczekuje, nie mam wtedy szans na porażkę. Co dzień się o to boję. Więc może lepiej nie próbować?
Skoro podążanie za pragnieniami nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, może pora, by znów stać się cieniem? Tak naprawdę przestałam się starać dawno temu. Upadanie jest takie łatwe. Można marzyć i ulegać wyobraźni. Niczym nie ryzykujesz, bo o nic nie walczysz. Masz tylko marzenia i żadnych szans na ich śmierć.
Całe życie byłam cieniem, więc jest to jedyna droga jaką znam. Wszystko inne wydaje się zbyt trudne i zbyt ryzykowne. Chciałam więcej od życia, niż ono ode mnie. Jeśli nikt nie oczekuje niczego, po co się starać?




Oczywiście, że mogłabym być lepsza. Mogłabym, bo moje pazury są tak długie i ostre jak twoje, tylko nie miałam odwagi ich użyć.

20120625

you felt the edge again

"Pink nightmares" Infected Mushroom


Electro powoli przestaje być ucieczką od zła. Nie mogę znaleźć ukojenia. Ludzie są zepsuci. Chcę ich martwych, chcę patrzeć jak cierpią za swoje zbrodnie. Nie wiem jak pozbyć się złości i nienawiści, chęci zemsty.
Czuję się źle, bo tracę czas na rozmyślania o czymś, czego nie mogę zmienić. Mam wrażenie, że noszę w sobie wszystkie krzywdy i całe zło świata. Czuję się jak "ręka boga".


Chcę znów zajmować się tylko tym, co dotyczy mnie bezpośrednio.

20120621

I shine to make you smile

"I shine" Infected Mushroom

Mijają dni i mijają tygodnie. Wszystko wygląda tak samo. Wszystko to samo. I od nowa. I znowu myślę, że będzie lepiej. Nauczyłam się przy tobie być suką i nauczyłam się czuć. Próbuję znów cię uratować i próbuję znowu lśnić. Próbuję znów wywołać twój uśmiech.


Nie widziałyśmy się zbyt długo i nie rozmawiałyśmy jeszcze dłużej. Nie pamiętam już jak mam czytać z twoich oczu. A może to już nieistotne? Nie wiem jak teraz wygląda twój świat i nie wiem jak się czujesz.
Chyba zasłużyłam sobie na to, zostawiając cię gdzieś w kącie.


Upadanie i poddawanie się zepsuciu jest takie łatwe i tak dobrze jest być złym. Czasem naprawdę ciężko jest wybrać między pragnieniem a tym, co właściwe. Kilka razy wybrałam źle i to nauczyło mnie myśleć o tym, co przyjdzie później. Myślałam, że uleganie żądzom uczyni mnie szczęśliwą. Może wtedy były to rzeczy, których chciałam, może drugi raz postąpiłabym inaczej. Mam teraz tylko więcej wspomnień do analizowania nocą. Boję się im przyglądać i patrzeć jak gniją. Minie jeszcze dużo czasu zanim poznam siebie i zanim dowiem się, czy to czego chcę nie zniszczy mnie lub ludzi, których kocham.



20120615

when they argue endlessly

"Exit the grey" Diorama

Znowu nie rozumiem i znowu nie wiem. Chyba potrzebuje pomyśleć tak naprawdę.
Muszę jakoś uspokoić się. Mówisz, że się zmieniłam. Wiem to i nie podoba mi się, ale nie mogę z tym nic zrobić. Już próbowałam.
Znów mam problemy z mówieniem.



Kurwa, czy tu już zawsze będzie padać?




Raptor zawsze mnie pociesza.

20120606

I was running inside my head

"Domination" T3RR0R 3RR0R


Wstałam o 10 oglądałam "Lucky star". O 12 wypełzłam z łóżka wypić kawę. Muszę zrobić obiad.
Przed blokiem parking prawie pusty. Wszyscy pojechali do pracy. Tylko nie my.
2 tygodnie wydają się być miesiącami. Nie po to tu jestem! Telefon nadal milczy.
Już nie chce mi się czekać.
Przypominam sobie poprzednie wakacje i jeszcze wcześniejsze. Przypominam sobie ważne dni, ale nie pamiętam ich dat. Dziwne. Przecież powinnam. Może nie były dostatecznie ważne. Może nie chodzi o pamiętanie dat a wydarzeń i tego, co się wtedy czuło.
Kurwa, znowu pada.




20120530

"Fcuk me" Valium Era


Znowu świeci słońce. Znów mam coś do zrobienie i znów tak bardzo wolałabym poleżeć na trawie.
Pójść na spacer razem, obejrzeć film razem lub nie robić nic razem.

Znów pochłaniam cudze słowa i jakoś jest mi łatwiej zachować spokój.
Zaczynam znów jakby mniej się przejmować idiotami.
Proszę umrzyjcie i dajcie mi się cieszyć życiem.




20120526

when she dreams

nastrój: pomieszany
słucham: "Infect" Angelspit

2 godziny do wyjazdu. Jeszcze śpisz. Kota łazi w otwartej walizce. Tak ciężko mi się spakować.
Znów będziemy 807 mil, 14 godzin od siebie.
Czuje się naprawdę źle zostawiając was tutaj. Ciebie.



Patrzę na reklamy filmów. Pytasz, czy mam jakiś ciekawy. Chciałabym go z tobą obejrzeć, ale nie zobaczymy nic razem przez najbliższe miesiące.
Znów siedzę długo w nocy i mam wrażenie, że czekam aż wrócisz z nocki.
Mówisz, że kota tęskni, i że ty też.
Naprawdę mi ciebie brakuje, ale czuję się jakbym robiła niepotrzebną dramę. To tylko trzy miesiące i aż. Sama już nie wiem. Tak bardzo przyzwyczaiłam się do tego, co miałam, że nie mogę znieść kilku dni bez ciebie, wystarczyłaby mi sama świadomość twojej obecności.
Przesadzam?
To tylko trochę czasu osobno. Przecież nic się nie stanie.

20120514

skoczyłam, aby spełnić marzenia, o których wtedy rozmawialiśmy

nastrój: zmieszany
słucham: "Cherry Saku Yuuki" An Cafe



Napisałam maturę więc teraz jestem dorosła. Jakoś tego nie czuję, bo może nie chcę.
Znów siedzę do świtu, póki jeszcze mogę.
Słuchając muzyki widzę obrazy z przeszłości i uświadamiam sobie, że to, co kiedyś było szczęściem, teraz wygląda inaczej. Wspomnienia gniją. Chyba nie powinnam o nich myśleć. Im dokładniej sobie przypominam, tym więcej widzę w tym zła. W sobie i w innych. To jak traktowaliśmy siebie nawzajem.
Ale jeśli wszyscy byliśmy bezduszni, to może nikt nie był?
A może to mnie zmieniło?
Wciąż szukam tego momentu, w którym stałam się tym, czym jestem teraz. Nie wiem. To wszystko wtedy wydawało się dobre i przecież tego chciałam. God dammit! Chciałabym podchodzić do życia jak wtedy.




Dlaczego już nic nie wiem?
Dlaczego nikt już nie chce ze mną rozmawiać?

20120428

a lifetime ago

nastrój: zamyślony
słucham: "306" Emilie Autumn


Lato zaczęło się z końcem szkoły.
W końcu widzę, że Pani Clark* miała rację. Sama stworzyłam sobie taką sytuację. Prawda, że gdyby nie twój udział wszystko potoczyłoby się inaczej. Choć może nie.
Mogłam skończyć to, czego się podjęłam, mogłabym być teraz dyplomowanym plastykiem, jak moje koleżanki, ale, zgaduję, że było to dla mnie za dużo. Za dużo pracy, za dużo zajętego czasu, za dużo ludzi, którzy chcieli, żebym osiągnęła cel.
Więc stworzyłam sobie tragedię i zmarnowałam ten cały wysiłek, trzy lata. Bardzo łatwo było odejść i myślałam, że tak będzie dobrze.
Teraz na świadectwie widać pieczątkę zawodówki, choć skończyłam liceum.
Zabawne, że naprawdę nie wiedziałam jak długo potrwa zanim woda się podniesie i oddech przestanie walczyć.



* "Opętani" Chuck Palahniuk

20120329

and then I don't feel so bad

nastrój: dobry
słucham: "My favorite things" Family Force 5



Czas znów mi ucieka. Jak zawsze marnuję każdą chwilę. Zasypiam zbyt późno i zbyt późno wstaję. Za często nie robię nic produktywnego. Potrzebuję czegoś, co mnie poruszy. Ich brauche den Exzess! 
Wszyscy mi mówią, że marnuję czas i marnuję siebie. Każdy mówi, że stac mnie na więcej i ja też to wiem.
Czy żałuję moich decyzji? Że jestem tu?
Żałuję, że nie mam już kontaktu z tamtym światem. Żałuję, że jestem taka leniwa, bo nawet gdybym dalej była tam, robiłabym to, co teraz, czyli nic. To prawdopodobnie skończyłoby się gorzej niż źle. Więc nie żałuję, że mam mniej pracy.
Żyję jeszcze w świecie fantazji i tak bardzo nie chcę tego zmieniac, ale nie ma litości.
Chciałabym, żeby wszystko było tak, jak sobie to wyobrażam.
Chciałabym już zawsze byc szczęśliwa i kochac wzystko, ale nie mogę uciec przed złem i nigdy nie będę kochac tego świata, gdzie jestem traktowana jak zabawka. *
Wszyscy bawimy się sobą wzajemnie...


Jeśli chcę się czuc dobrze, muszę odrzucic całą nienawiśc. Nie mogę tego zmienic, więc muszę z tym życ. Po prostu pomyśl o ulubionych rzeczach...




*
- Ale może powinniśmy kochac to, czego nie umiemy pojąc.
(...)
- Nie, mój ojcze. Inaczej rozumiem miłośc. I nigdy nie będę kochał tego świata, gdzie dzieci są torturowane.
"Dżuma" A. Camus

20120314

Der Zweifel und die Angst werden im Feuer untergehn

nastrój:...
słucham: "Reich mir die Hand" Blutengel


Kota zmienia futro. Idzie wiosna. Znowu maluję i znowu mi się to podoba.
Czekam na tą wiosenną euforię. Może nasz świat powinien spłonąć w pierwszych ciepłych promieniach.
Chciałabym obudzić się jako inna osoba. Chyba chciałabym być lepsza i lepiej dawać sobie radę.
Kiedyś myślałam, że o tej porze życia wszystko będzie już proste, że będzie zupełnie inaczej niż jest. Tak bardzo byłam pewna, że nie będę się niczego bała.
Chciałabym napisać coś więcej, ale nie wiem jak. Chciałabym pozbyć się wszystkiego co gnije we mnie. Nie chcę już myśleć o tym, co zrobiłam źle i nie chcę pamiętać tego, co kazało mi płakać całymi nocami, nie chcę tamtych nocy i dni i tygodni. Chciałabym umieć żyć z wami i rozmawiać i wiedzieć i mówić wam o sobie. A zamiast tego znów mam krew pod paznokciami.
Wszystko jest czasem takie nieważne.




Czytam, że u ciebie nie jest dobrze i nie wiem, co ci powiedzieć, by nie pękło ci serce.


20120213

mam już dosyć tej ciszy... kurwa mać nie tego chcę

nastrój: pink nightmares
słucham: "Nie tego chcę" Pezet

Wszyscy w końcu zostajemy sami. Wcześniej czy później, to nie ma znaczenia. Dlatego tak ważne jest, by dbać o siebie bardziej niż o innych. Za każdym razem przychodzi taki moment, że kogoś tracimy, ktoś się odwraca, zapominamy, męczymy się sobą.
I.
Straciłyśmy kontakt i przestałyśmy rozmawiać. Teraz kiedy jesteśmy tak daleko od siebie przez tak długi czas, już prawie się nie rozumiemy i nie wiem o czym i jak mam ci mówić. Tak się zdarza i chyba byłyśmy głupie sądząc, że nas nie dotknie. Podobno w miłości i przyjaźni odległość nie ma znaczenia, ale prawda jest zawsze inna niż oczekiwania. Myślę, że wciąż możemy czytać w sobie patrząc w oczy, ale nie potrafimy już mówić.
H.
Nigdy nie sądziłam, że do tego dojdzie, ale już chyba nie chcesz ze mną rozmawiać. Chciałabym, żeby wszystko było inne, ale jak mogę oczekiwać, że powiesz mi wszystko, gdy ja nic nie mówię? Naprawdę nie wiem, co u ciebie. Przestałyśmy rozmawiać, bo mamy inne życia i inne oczekiwania. Naprawdę doprowadza mnie do łez czytanie twoich słów, których nigdy nie wypowiadasz głośno. Nigdy nie chciałam, żeby to cię dopadło, ale chyba wszystkie jesteśmy na to skazane.
Ł.
Mam już dość tej ciszy między nami. Mgła siada na nas i dusi. Chyba mnie nie rozumiesz. Czasem to za dużo. Masz mi za złe, że nie myślę tylko o tobie. Niszczy nas miłość. Jak nas naprawić? Nie zrozum mnie źle. Proszę, nie zrozum mnie źle...
r.
Chyba jedyną osobą, którą mogę obwiniać za wewnętrzny rozpad jestem ja sama. Tak bardzo chciałabym zrzucić tę odpowiedzialność na kogoś innego, ale dobrze wiem, że wszystkie decyzje były moje. Każdy z nas odpowiada, za to jak się czuje i gdzie jest. Nikt mnie do niczego nie zmuszał. Wszystko wybrałam sama i oto jest miejsce gdzie jestem. Byłabym naprawdę szczęśliwa, gdybym nie była tak bardzo zakochana w nieszczęściu.


20120119

what's real and going on below

nastrój: nadal dziwny
słucham: "Hallelujah" Leonard Cohen



Pytasz dlaczego jestem smutna?
Zdałam sobie sprawę, że już prawie nie rozmawiamy. Jak to możliwe, że tak mało wiesz o tym, co się u mnie dzieje i wciąż powtarzasz to jedno zdanie? Jak to możliwe, że nie potrafię z tobą rozmawiać tak jakbym chciała? Ja naprawdę lubię rozmawiać. Jak to możliwe, że spędzamy tyle czasu razem, nie zamieniając słowa?


Muszę podziękować H. za polcenie serialu, który okazał się być czymś więcej niż marnowaniem czasu.
Podobnie jak Matty i Jenna ja też mam chyba problem z kolejnością wydarzeń, tylko, że w tym świecie to ja byłabym Mattym. To straszne, gdy sobie uświadamiasz taką rzecz, gdy widzisz jak twoje decyzje działaja na innych, gdy zło nabiera realnych kształtów. Byłam wtedy trochę podła, później byłam nawet niewyobrażalnie podła i chciałam o tym zapomnieć. Łatwo jest mi zapominać. Zarówno własne błędy, jak i cudze. Jestem łatwa jak mama Jenny, wystarczy szczerze mnie przeprosić i przytulić, a wszystko będzie lepiej. Czasem myślę, że to nie jest dla mnie zbyt dobre, ale nie czyni ze mnie już takiej suki. Choć może trzymanie w sobie wszystkich żali czyni mnie nieszczęśliwą. Wiem, że mnie kochasz, ale czasem po prostu nie jestem tego pewna.
Wiesz, że kot może umrzeć po zjedeniu czekolady?
Wiesz, że w Tjlandi mężczyzna poślubił ukochaną, mimo że zginęła kilka dni przed ślubem?
Wiesz, że ludzie robia sobie tatuaże z prochów zmarłych bliskich?
Porozmawiajmy o tym, żę też chcę to umieć.
Poleżmy na podłodze i porozmawiajmy. O czymkolwiek.
O nas.

20120117

I really hope you still want me the way I want you

nastrój: dziwny
słucham: "Ice box" Omarion



Poranki są pełne szczęścia i jest tyle rzeczy, które chciałabym zrobić, tyle pomysłów. Naprawdę potrafię być radosna i nieprzewidywalna, potrafię sprawiać przyjemność.
Ale za każdym razem, w ciągu dnia, pojawia się coś, co zabija we mnie wszystkie chęci. Wieczorami staję się zimna, drażliwa i pełna beznadziei. Więc widzisz mnie milczącą i szarą, roztapiającą się nad mytymi talerzami. Nie chcesz mnie takiej i ja też siebie nie chcę.
Patrzę na  nasz popękany wazon, sklejany wciąż na nowo i boję się, że już powoli kawałki przestają do siebie pasować, że zbyt się wyszczerbiły, zbyt wielu nie udało się odnaleźć.



Nie jestem już taka, jaką mnie poznałeś.
Tak mi zimno.