20110728

ota mam moje małe niebo, oto mam moje małe piekło

nastrój: niespokojna
słucham: "Pomiędzy niebem a piekłem" Hunter



Zawsze się denerwuję, gdy nie odpowiadasz. Może przeczytałam zbyt dużo książek, zbyt dużo oglądałam telewizji i za bardzo uwierzyłam w słowa budzące lęk, ale zawsze wyobrażam sobie najgorsze. Kiedy się do siebie nie odzywamy, nie mogę spać. A kiedy masz wyłączony telefon miotam się jak szatan.
Nie potrafię już sobie wyobrazić innego życia. Nie chcę myśleć o tym, jak żyłam wcześniej. Bez przerwy wyobrażam sobie przyszłość. Daleką i bliską. Odliczam dni do spotkania.
Co, jeśli nie mogłabym już tego znieść?
Jeśli nie miałabym siły podnieść się z podłogi?
Kolejny raz nie mogę powstrzymać łez.


Nienawidzę niepewności, a ostatnio tylu rzeczy nie jestem pewna.
Tłumaczę teksty piosenek, czekając na ciebie. To mnie dziwnie uspokaja.

20110727

just let me say that I like that

nastrój: niecierpliwy
słucham: "Diary of Jane" Breaking Benjmin



Pociąg przejeżdża. Nie zatrzymuje się. Poruszone powietrze trzaska drzwiami poczekalni.
Wiem, że następny zabierze mnie do celu. Tak długo czekałam.
Tak krótko to trwało.
Kolejny raz czekam, żeby znów móc tulić się do ciebie i czuć, że nie potrzeba mi niczego więcej.




 ____________________________________________________________


- So, you work every day? Monday to Sunday?
- Yes.
- And when is your time to drink?
- I don't drink. It's not good.
- Don't drink? Look at them. That's Polish, that's Polish, that's Polish, that's Hungarian. They drink vodka all the time. They don't drink anything else, no wather, no coffee, no coke. When they wake up, they're all like "aaaaa, where's my vodka?". There's no milk in their cereales, there's vodka.

20110722

running around leaving scars

nastrój: zmęczona
słucham: "Jar of hearts" Christina Perri


Na poplamionej podłodze widzę obrazy, postaci i kontury. Smutny pies, staruszek, niemowlę, szkielet. Przerażające wykrzywione twarze. Zegar wskazuje ciągle tę samą godzinę. 10 godzin, dzień po dniu. Słońce, deszcz i zmęczenie. Monotonia. Naklejam taśmę, wiercę w plastikowych częściach, przykręcam półeczki i układam plakaty, pakuję rzeczy do kartonów. Małe kartony do większych, przykleić naklejkę z adresem, na paletę i wywieźć przed magazyn. Indie, Pakistan, Ukraina, Litwa, Rosja, Polska, Anglia. International. Poparzone palce i podrapane ręce, rozerwana bluzka, brudne spodnie.



Czekałam na ten weekend tak długo, że wydaje mi się to latami, a to tylko 3 tygodnie.
Jestem zbyt zmęczona, by teraz myśleć. Wszystko tak szybko się zmienia. Skrajne emocje odbierają mi siły i nie wiem już, co się dzieję. Po prostu stoję i patrzę, ale nie wiem na co. Staram się skupić myśli. Krzesło trzeszczy. Nie umiem dobrze pisać. Moje historie są zawsze niedokończone. I nigdy nie wiem, czego chcę.
ja - rozrzutna zachłanna kłótliwa nieznośna zazdrosna irytująca leniwa uparta naiwna drażliwa nieufna zamknięta nieodpowiedzialna lekkomyślna złośliwa

20110717

I'm all alone and I need you now

nastrój: oczekiwanie
słucham: "Need you now" Lady Antebellum



Usłyszałam, że szybko przyszła do mnie miłość. Może i tak. Ale to nie problem.
Usłyszałam, że szybko przyszło do mnie dorosłe życie, ale ja nie czuje się jeszcze z tym pewnie. Trochę się boję tych decyzji, ale też chcę.
Przekonałam się, że praca wcale nie musi być ciężka, choć często bywa nudna. Wszystkie opinie "jak zaczniesz pracować, zatęsknisz za szkołą" okazały się kłamstwem. Jak na razie. Nie wiem, co się stanie później, ale nie może być źle, jeśli nie będę z tym sama.
Wiem, że nie będę.



20110713

Co mam powiedzieć?

Pogoda gówniana i gówniane samopoczucie. Dlaczego ludzie zawsze doprowadzają do łez? Dlaczego zawsze jestem na ciebie wściekła kiedy rozmawiamy?
Dlaczego zawsze mówisz, że nie rozmawiam?
Co mam zrobić, że nie umiem godzinami gadać, kiedy nie mam nic do powiedzenia, a każdy dzień jest kopią poprzedniego?
Dlaczego mam być za wszystko odpowiedzialna? Dlaczego decyzje należą do mnie?
Wszystko nam się pomieszało, bo to trochę dziwne, że ja nie boję się wziąć robaka do rąk i nie boję się, że odejdziesz do kogoś innego. To dziwne, że to ty mi nie ufasz i boisz się mnie zostawić na kilka dni. No zobacz.

20110704

nie tego chcę, to nie jestem ja

nastrój: zmęczony
słucham: "Nie tego chcę" Pezet



Dlaczego ludzie nie mogą być po prostu zrozumiali? Dlaczego wszystko jest takie kruche?
Czy naprawdę tak trudno jest uwierzyć, że ktoś mówi prawdę, tak trudno uwierzyć, że może być dobrze?
Co jeszcze mogę zrobić, jeśli słowa nie wystarczą?
Jeśli słowa dla ciebie nic nie znaczą, może pozwól mi nie mówić nic?
Ten rok zapowiada się paskudnie.
Dlaczego nie pozwolisz nam cieszyć się szczęściem i mieć nadzieję, mieć plany?
Gdyby miało nie być jutra, chciałabym umrzeć trzymając cię za rękę.
Ale to nie ważne, bo i tak wątpisz w moje słowa.