20111009

this weather's bringing it all back again

nastrój: rozchwiana
słucham: "Headlock" Imogen Heap

08102011
Tego dnia zaczęły się jesienne deszcze. Niebo zastąpiły lekkie siwe chmury. Deszcz jest jeszcze słaby, jak noworodek, jeszcze nie ma sił. Wystarczy, żeby w kila chwil zmienić kolor chodnika, ale to wszystko. Wychodzę jeszcze bez parasola. Wszystko jest wilgotne i zimne. Nie lubię sama chodzić po zakupy, a jednak nie mam wyboru. To nic, to przecież "o niczym nie świadczy, to nic nie znaczy"*. Wracam akurat zanim deszcz zdąży nabrać siły. Na zewnątrz mokną psy. Czuję się już lepiej. Uczę się uciszać emocje, uczę się znów mysleć o sobie. Świat jest niedosonały i ludzie są niedoskonali. Wszyscy zasługujemy na śmierć, nawet ty, nawet ja. Znów uczę się z tym żyć.
Słucham szumu samochodów za oknem i czuję, że powinnam tęsknić za domem. Przeprowadzka nie była traumą, nie wywołała większych emocji. Nie jestem pewna czym jest to powodowane. Nie przeraża mnie myśl, że ani tej ani następnej nocy nie wrócę do łóżka, do którego wracałam latami. Teraz tu jest mój dom. W tym bladowrzosowym pokoju spędzę najbliższą przyszłość.


"Martin w niewiele co wierzył, ale wierzył w uzdrawiającą moc sztuki, we wpływ kultury na podniesienie poczucia własnej wrtości, w to, że akt tworzenia może być tarczą broniacą przed przeciwnościami losu." **
I chyba właśnie to robię. Odkąd pamiętam. Rysunki, obrazy, wiersze, opowiadania, taniec, fotografie. To wszysto trzyma mnie zdala od najpaskudniejszej części mnie samej. Nie pozwala mi całkowicie pogrążyć się w smutku i rozczarowaniu światem, ludźmi i samą sobą. Może nie przestajemy mysleć o sobie, bo obie jesteśmy zepsute. Zbyt wrażliwe i zbyt nieufne, by się do tego przyznać. Nawet jeśli już nie ma nas z przeszlości, nadal lubimy do tego wracać w myślach. Przepraszam, że wciąż nie pozwalam nam odejść.
Nigdy nie przyznam się jak bardzo jestem słaba i jak bardzo was potrzebuję, ale nie wolno wam mnie opuścić.



"- Ja już za niczym nie gonię, znalazłem to, czego szukałem. A poza tym od pewnego wieku wszystko polega na tym, żeby nie stracić tego, co się zdobyło.
- A co pan zdobył?
- To, o co każdy powinien walczyć: zdobyłem swoją brakującą połowę." ***






*Łona "To nic nie znaczy"
**Guillaume Musso "Kim byłbym bez ciebie?" s.145
***Guillaume Musso "Kim byłbym bez ciebie?" s.123

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz